❗Wielki powrót najmu na pokoje❓ Wysokie ceny sprawiają, że młodzi szukają tańszych opcji, a dla właścicieli mieszkań to często ostatnia deska ratunku na zarobek z najmu.

Na rynku nieruchomości działam od 15 lat i od razu wyczuwam, gdy dzieje się coś nietypowego. Z taką sytuacją mamy do czynienia właśnie teraz. Coś się zmienia… Widzę to, obserwując tendencję na rynku, w tym galopujący wzrost cen najmu. W ostatnich miesiącach ceny stale rosną, co wyraźnie pokazują rankingi. Widać to w najnowszym raporcie Otodom Analytics:

🏠 Warszawa, Trójmiasto i Kraków to tradycyjnie już TOP 3, jeśli chodzi o ceny ofertowe najmu,

🏠 wysoką pozycję zajmują też Szczecin, Wrocław i Katowice,

🏠 w ciągu roku ceny najmocniej urosły w Lublinie i Poznaniu.

Na rynku czuć powiew zmian, które uważni obserwatorzy potrafią dostrzec. Zazwyczaj końcówka sierpnia i wrzesień to w branży wyjątkowo intensywny czas. Teraz jest inaczej. Zainteresowanie mieszkaniami jest znacznie mniejsze niż zwykle o tej porze roku. Powód jest oczywisty – brak pieniędzy. Szczególnie w kieszeniach młodych klientów, których nie stać na najem, zwłaszcza nieruchomości w wyższym standardzie. Na chwilę obecną widać stabilizację z lekką zniżką, ale to wciąż są za wysokie ceny dla młodych ludzi. Dlatego wraca niewidziany od lat popyt na wynajem pojedynczych pokoi. Część z Was z pewnością pamięta ten trend z czasów studenckich. W ostatnich latach poszedł w zapomnienie, bo wiele osób wolało dopłacić niewielką kwotę do wynajmu całego mieszkania, szczególnie kawalerki. Jednak wzrost cen najmu zmienił sytuację, sprawiając, że różnica między wynajęciem pokoju a całym mieszkaniem jest teraz znacznie większa niż niedawno.

Galopujący wzrost cen sprawił, że najem mieszkań na pokoje wraca do łask z dwóch powodów:

🏠 po stronie najemców z powodu braku środków na wynajęcie całego mieszkania,

🏠 po stronie właścicieli z powodu rosnących cen kredytów oraz wysokich cen związanych ze wzrostem kosztów utrzymania lokalu. Wynajmujący często zmuszeni są do wynajęcia pokojów w mieszkaniu, w którym sami mieszkają albo gdy mieszkanie stoi puste przez dłuższy.

Coraz częściej obserwujemy też sytuację, gdy młodzi najemcy podpisują umowę na rok, a następnie po kilku miesiącach informują, że … przerosły ich koszty życia w stolicy. Chcą rozwiązać umowę najmu i wracać do rodzinnego miasta lub czeka ich relokacja do tańszego miejsca. Widać też, że coraz więcej osób decyduje się na wspólny wynajem lokali, aby zminimalizować koszty utrzymania np. w Warszawie. Czy to oznacza, że czeka nas trwała zmiana w preferencjach najemców? Czas pokaże, ale pewne jest, że rynek najmu pokoi znowu nabiera rozpędu. Warto więc uważnie śledzić te zmiany i odpowiednio dostosować swoją strategię najmu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *